<< Powrót na stronę głównąsennie-obrazy pamiętamy i czekamy a czasu coraz mniejz soboty na niedzielę kiełkujący absurdemdama pik i złote rybki niepokojusen wrześniowy z miłością do trzech pomidorówodbierasz mi spokój i znowu śnisz to samojestem twoim aniołem całodobowymgdy otwierasz oczy a z góry gęsta czerwieńniezapomniane upiory szczęśliwego dzieciństwaregaty za totememczy tędy przechodził kopciuszek?męska rozmowa i co dalej....podejrzliwe spojrzenia nielotów